Autor |
crazysztof
Divine Burnout Fist
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mikołów
Pią 14:29, 13 Cze 2008
|
|
Wiadomość |
WTF? Big Bang i po krzyku!?
|
  |
|
jako jedyna (chyba) osoba z klanu, która grała w tą grę nie na swojej konsoli i kopii mogę coś powiedzieć.
Koniec z GTA?? normalnie WTF? czy moglibyście opisać teraz GTA gdy upadł HYPE zw. z tym tytułem?? normalnie napisać coś chłodnym okiem a nie ze śliną na łapach, padzie, pudełku, płycie, konsoli i tv??
Ja grałem może kilka godzin w GTA i szału nie było. Powiem nawet że cieszę się że nie wydałem 200+ zł na tą grę!!! Big Bang przeszedł obok Mikołowa i chwała!!! Może kupię GTA IV, ale jak bedzie stało na allegro za mniej niż 120zł hehe
a tak szczerze, moja friendlist'a wyglądała okropnie (samo GTA) poza kilkoma śmiałkami (w tym ja). Wszystko to sprawiało ogromną zazdrość, agresję itp. Na szczęście wyleczyłem się po jakimś czasie (czyt. po zagraniu) z choroby promieniotwórczej powstałej przez ten BIG BANG!
Całkiem Inny Feeling z gry (to co mi sie podobało w III i San Andreas), tutaj mi czegoś brakowało. Brakowało mi tego kopa w ryja z ulic na starcie gry, nie wiem czy ja sie starzeje, czy za dużo od gry oczekiwałem czy po prostu jest to Crap?
Chodziłem, jadłem, biłem i kradłem. Było OK ale nie było tego czegoś co by mnie przytrzymało przy konsoli i nakręciło na kupno. Miasto duże, fajnie zrobione, autka i przechodnie OKI, nawet Nico cool ziom no ale
Opiszcie swoje odczucia po spędzeniu tych wielllluuu godzin w singlu i online, plusy i minusy. Radocha z gry itp.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez crazysztof dnia Pią 14:32, 13 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |