Autor |
Adamus7856
Clan Master
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 1210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skępe
Nie 13:29, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
SOCOM Confrontation Beta & Full Version
|
|
|
Ok pora coś napisać o najnowszym Socomie - Seria gierek o Amerykańskich komandosach była zawsze domeną Playstation - na czarnulkę wyszły 4 części tej gry, i na PSP 2 z tego co pamiętam - gierki zyskały renomie najlepszych multiplayer shooterów na PS2 (no cóż za dużo ich nie było) i są bardzo popularne w Stanach.
Teraz najnowsza część ujrzy światło dzienne na Chlebaku i będzie grą w pełni multiplayer (ala Warhawk). Od wczoraj posiadacze 1 numeru Qore mogą pograć w betę tej gry.
Ten temat ma służyć głównie waszym opinią na jej temat, ale także umawianiu się na wspólne pykanie itp.
Ok to może ja zacznę - jako stary wyjadacz Socoma (zaliczyłem wszystkie 4 części na PS2) wiedziałem mniej więcej czego mogę się spodziewać po tej grze. Odpaliłem bete, zrobiłem postać (bardzo ciekawie jest to przedstawione i opcji też wiele) no ale dobrze pora na sam gameplay. Gdyby ktoś nie wiedział gra przedstawiona jest z 3 osoby. No i tak - na początku wybrałem sobie ciężkozbrojnego kolesia z M60 - i zauważyłem że niestety ta gra usiłuje być bardzo realistyczna i taktyczna ale wychodzi jej to na jakieś 50%. Zadaniem w tym trybie gry było zabranie ładunku wybuchowego (jeden na cała mapę) i podłożenia go w odpowiednim miejscu - każda drużyna miała oddzielne miejsce. Niestety mimo tego że próbowałem grać zgodnie z zasadami to większość graczy traktowała to jako zwykły Team Deathmatch. Postrach wśród naszej drużyny powodował kretyn wrogów z lekkim pancerzem i szybkostrzelnym pistoletem maszynowym który biegał po mapie w kółko i mordował prawie każdego na swojej drodze - w ten sposób nikt nigdy nie wiedział gdzie on jest i czy czasami nie biegnie zaraz za tobą. Prawie każda moja śmierć była z jego ręki jednak udało mi się go kilka razy zfragować.
I tu trzeba się zatrzymać i opisać jak wygląda walka w tej grze. - a więc tak - jest dosyć realistycznie pod względem obrażeń (ginie się i zabija naprawdę szybko) - dosłownie krótka seria i po kolesiu (ala COD4) aczkolwiek totalną głupota jest według mnie to że w większości przypadków pojedynek polega na bieganiu w prawo i lewo i strzelaniu na oślep aż ktoś kogoś trafi - moim zdaniem gdyby ograniczono ruchy postaci podczas strzelania to nie tylko byłoby bardziej realistycznie, ale i gameplay byłby dużo przyjemniejszy i bardziej taktyczny. Co do broni to są następujące:
-Karabinki Szturmowe - Standardowa broń dobra na wszystko przez co w efekcie w niczym nie jest bardzo dobra
-Pistolety Maszynowe - bardzo skuteczne na bliskie dystanse ale na dystans celne jak rzut kamieniem
-Karabiny Maszynowe - duże bydlaki których celność jest żadna i służą głównie do zaprówania okolicy niż do fragowania
-Karabiny Snajerskie - totalny bezsens w grze w której kolesie cały czas biegaja jak pojebani - silne, wolnostrzelne - srasznie się zawiodłem szczególnie że w każdym multiplayer shooterze jestem snajperem a tu nie dali nawet ani jednej szybkostrzelnej snajperki pokroju VSS / SR25 czy PSG-1
-Shotguny - nie trzeba opisywać
I trzeba przyznać że cholernie trudno znaleźć sobie bron dla siebie - ja grałem wczoraj może z 30 min ale dzisiaj podejdę do tej gry jeszcze raz na poważnie i spróbuje znaleźć sobie specjalizację.
Co do reszty to lagi się zdążają ale sporadycznie - ogółem jak na razie nie mogę ocenić tej gry bo za mało grałem - widać że ludzie którzy ownowali w COD4 tutaj zapewne też będą ownować bo zasada gry jest podobna tyle że z trzeciej osoby
Dobra ale się napisałem - teraz wasza kolej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|