Autor |
jamaniek
Sackboy Soldier
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
Nie 12:19, 05 Paź 2008
|
|
Wiadomość |
Relacja ze spotkania klanowiczów...
|
|
|
Z góry sorry za jakość niektórych fotek, ale światło w pokoju XM-a nie bardzo nadawało się do robienia zdjęć. A czerwonych oczu w nirktórych ujęciach już poprostu nie chce mi się usuwać.
Wczoraj z quatem byliśmy u XM-a i zostałem zobowiązany do zdania raportu z imprezy
Co tu dużo mówić, było zajebiście
Na piękny początek dnia zjedliśmy z quatem zajebiście sotergo kebaba (swoją drogą ten człowiek chyba nie mam kubków smakowych xD), po czym pojechaliśmy WKD do XM-a (powtarzając między sobą po drodze "Dlaczego XM musi mieszkać na wsi?"). Swoją drogą na dworcu WKD (Warszawska Kolej Dojazdowa) ja z quatem zaczeliśmy się szturchać mając na sobie wzork kilkudziesięciu osób xD
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Dworzec Warszawa-Śródmieście z, którego jechaliśmy. Mieliśmy tylko straszy skład.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
I nasza stacja końcowa
12 przystanków za nami -przystanek Komorów- idziemy w strone domu XM-a napierdalając przez cały czas po angielsku. Spotykając po dordze XM-a wraz z kumplem poszliśmy do miejsca spotkania.
Na pierwszy ogień poszła beta LittleBigPlanet. W trakcie marszu do domu XM-a, ten raczył nam oświadczyć, że gra mu się nie podoba. Mając w głowach tę myśl odrazu chcieliśmy z quatem sprawdzić owy tytuł. Zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia (pomijając fakt, że sackgirl wyszła mu średnio ) Gra jest totalnie przesłodka, przezabawna i prześwietna. To jest gra z typu tych, o których nie da się opowiedzieć słowami. W to trzeba zagrać.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Rozmazane, bo menda się strasznie kiwała xD
Potem pograliśmy chwile w Wipeouta na splicie. Najpierw ja dostałem w dupe od XM-a, który grał wcześniej w to, a potem quat ode mnie
Wkońcu włączyliśmy buzza i w czwórke graliśmy w niego ponad 2h. To zdecydowanie nie był mój dzień. Za każdym razem dostawałem po tyłku (choć w kategorii "muzyka lat 80-tych" byłem bezkonkurencyjny ). Quat był zdecydowanym liderem, a ja wybierając kategorie najczęściej dawłem "nauka i technika" robiąc na złość XM-owi
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Od lewej: Kumpel XM-a, ja, quat, XM.
Po Buzzie przyszedł czas na demko Bioshocka. Gra okazała się znacznie lepsza niż na X360 i spędziliśmy przy niej miły czas Quat bał sie w to grać xD Jego wytrzeszczone ze strachu gały powalały
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Przerażony grą w Bioshocka quat xD
Następnie znów LBP i testowanie internetowych leveli. Trzeba przyznać, że ludzie wykazują się sporą kreatywnością, a to dopiero beta! Miałem okazje do zrobienia sporej ilości filmików. Być może potem wrzuce je na youtuba.
Ostatnia gra w Wipeouta. Pozwoliłem sobie pośmigać 2 wyścigi. Jeden na pierwszym a drugi na ostatnim miejscu
Pod koniec spotkania było troche gadania, XM tam jeszcze coś w necie pogrzebał i powędrowaliśmy na dworzec.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ja z quatem jeszcze skoczyliśmy do KFC gadając o życiu i śmierci po czym na stacji Metro Politechnika pożegnaliśmy się rozjeżdżając się w przeciwnych kierunkach
Na pewno był to udany mile spędzony dzień. Oby więcej takich. Gdyby jeszcze był z nami Adamus to by Warszawa tego nie wytrzymała chyba
Jeszcze kilka fotek ode mnie:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|